Roxette i album "Good Karma"- moja opinia

Witam wszystkich moich czytelników.
Po krótkiej przerwie od ostatniego posta w tym blogu postanowiłam dzisiaj wyrazić swoją opinię o nowym albumie muzycznym legendarnego duetu Roxette. Album nazywa się "Good Karma". Premiera albumu odbyła się 3 czerwca 2016 roku (prawie miesiąc temu).

























Dzisiaj rano miałam godzinę czasu dla siebie, więc postanowiłam posłuchać piosenek z tego albumu w aplikacji Deezer. Po krótkim przeszukaniu znalazłam album i włączyłam przycisk "play".

Album legendarnego duetu zawiera 11 piosenek, z czego większość jest śpiewana albo przez Per Gessle albo Marie Fredriksson (Per wtedy tylko gra na swojej gitarze).

Co mogę powiedzieć o tym albumie?
Po Roxette spodziewałam się bardziej mocniejszych kawałków, podobnych do "How Do You Do", "Dangerous" czy "Sleeping In My Car", ale tu ten duet mnie zaskoczył.
11 piosenek znajdujących się w tym albumie są bardziej... WAKACYJNE. Wielki powrót duetu z wakacyjnymi brzmieniami i nutami. Album nie do końca jest w stylu rock. Można tu odnaleźć elementy ballad rockowych czy elektroniki. Okładka albumu przypomina lekko Indie- mieszanka kolorów żółtego, pomarańczowego i czerwonego, główne ulice (najprawdopodobniej Dubaju) jako skrzydła i odwłok motyla oraz druga część nazwy albumu (Karma). Niezłe połączenie, ale nie dajcie się zwieść. W piosenkach nic nie jest związane z kulturą Indii.
Wracając do słowa "wakacyjne"- brzmienia i dźwięki są bardzo luźne w sam raz na lato. Można słuchać tego albumu rano i wieczorem. Zawiera w sobie piosenki na letni wieczór i gorący, upalny poranek.

Piosenki: 

1. Why Dontcha? - piosenka śpiewana jest przez samego Per Gessle. Luźna tematyka i nuta (taka bardziej szybka, delikatna ballada) Per śpiewa do dziewczyny, by bardziej była wyluzowana i nie przejmowała się tym, co się stało. Ma się dobrze bawić w jego towarzystwie.

2. It Just Happens-premiera klipu wraz z piosenką odbyła się w 2 połowie maja. Można było tą piosenkę zobaczyć na YouTube w ich oficjalnym kanale. Ta piosenka jest pierwszą w albumie, gdzie śpiewają ją Per i Marie. Opowiada o miłości, która z czasem zostaje złamana, a w nowym związku odbudowana na nowo. Nuta jest bardzo delikatna, ale w niektórych momentach przypomina starsze utwory.

3.  Good Karma- tu śpiewa Marie. Z początku przypomina lekko piosenkę "Fading Like A Flower", ale później Marie i Per dają ostrego czadu. W połączeniu z gitarą elektryczną i klawiaturą pianina daje piorunujący efekt prawdziwego, rockowego brzmienia. Tu zapewnicie sobie dawkę piorunującej energii na upalny dzień. Można też tu znaleźć elementy Elektroniki i Popu.

4. This One- tą piosenkę śpiewa Per i Marie. Przypomina mi jeden utwór, bardzo mocno rockowy. Piosenka zawiera w sobie elementy elektroniki i hard rock. "Ten jeden jest dla Ciebie" tak brzmią słowa refrenu ("This One is for you").

5. You Make It Sound So Simple-początek- pianino i ... DUBSTEP, woow. Niezwykłe połączenie jak na ten zespół. Kolejne połączenie wokalne duetu. Piosenka kojarzy mi się z przeniesieniem się do innego wymiaru, gdzie jest tylko kobieta i mężczyzna, sam na sam- bez świadków i reszty świata.

6. From A Distance- piosenkę śpiewa do końca Marie (i tylko Marie). Dzięki jej delikatnemu głosowi ma się wrażenie, że Marie przenosi nas w inny świat. Nuta bardziej rockowo-elektroniczna.

7. Some Other Summer- początkowe, lekkie pianino ustępuje miejsce dla głosu Per'a i elektronicznych brzmień. Tu Per opowiada o "tradycjach wakacji"- dobrej, beztroskiej zabawie z innymi ludźmi, wygrzewaniu się na słońcu itp. Z tej piosenki powstał singiel, promujący płytę. Premiera singla odbyła się 24 czerwca 2016.

8. Why Don't You Bring Me Flowers?-początkowe pianino i głos Marie dodaje smutną tonację tej piosenki. Marie jako kobieta ma żal do swojej drugiej połówki, ponieważ ten nie przyniósł kwiatów i nie pocieszył ją kiedy tego potrzebowała, a ona opiekowała się nim cały czas gdy był zmęczony lub chory. W międzyczasie Marie opowiada, co oni robili, gdy byli sami.

9. You Can't Do This To Me Anymore- połączenie pianina, elektroniki i gitary. Marie i Per śpiewają dopiero po pierwszych 40 sekundach. W tej piosence omawiają problemy współczesnego świata- nędzę, głód, patologię itp - "Nie możesz mi tego więcej zrobić"- tak brzmi po polsku tytuł piosenki.

10.  20 BPM-  mocne, początkowe brzmienie daje energię i przede wszystkim... CZADU. Głosy Per i Marie zmieszane ze sobą jeszcze bardziej dają temu kawałkowi mocniejsze brzmienie. Elektryczna gitara+ pianino + brzmienia rockowe + dubstep = mocno energetyczny kawałek, by rozgrzać letnią imprezę na świeżym powietrzu.

11.  Cały album kończy piosenka April Clouds (Kwietniowe chmury).  Ta piosenkę wykonuje Marie. Powolne granie pianina daje smutny wydźwięk tej piosenki. Marie żegna się z tym, co było w kwietniu- z chmurami, które ciążyły w jej życiu czyli problemami, jakie ten miesiąc przyniósł jej oraz z toksyczną, zatruwającą życie miłością.

Moje ostatnie słowa:

Bardzo się cieszę, że mogłam troszkę coś powiedzieć o tym albumie. Ten duet bardzo zaskoczył mnie swoja pomysłowością. Moja końcowa ocena to 8/10. Jest naprawdę dobry i polecam wszystkim moim czytelnikom.

Na pożegnanie przesyłam Wam ich zdjęcie, które promuje album.



Pozdrawiam :)

~Lilianlola~




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Relacja Występu Kabaretu Młodych Panów w Castrop-Rauxel (Niemcy)